zaloguj się

nadchodzące turnieje

« »

« Serdecznie pozdrawiam z Raciborza - Bartek »

Vince aka Wieczny Niemistrz, 2010-08-29 23:52:07

Niemistrz I Otwarte Mistrzostwa Raciborza w Scrabble pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Racibórz i Starosty Raciborskiego za nami. Stawiła się zacna brać scrabblowa w liczbie 66 uczestników, w tym mocna reprezentacja Siódemkowiczów na czele z AMP Darkiem Koszem, który (notabene) wyprzedzał kolejnego startującego Kamila Górkę o 13.08 pkt w rankingu. Jak sam stwierdził, kiedyś 150 to był szpan, a teraz co druga osoba ma tyle. WODA SODOWA :P

Zaczęliśmy z godzinnym opóźnieniem, gdyż program nie uwzględnił w rozstawieniu prezesa PFS oraz stołu nr 17, na którym miał się pojedynkować. Jednakże zmagania rozpoczęliśmy w przyjemnych warunkach. Jedni trochę lepiej, inni trochę gorzej. Nadzieją dnia pierwszego była Beata Wiączkowska, która z kwitkiem odprawiała kolejnych graczy przez pierwszych 6 rund, aż natrafiła na Łukasza "Cyganeczkę" Sornka (serdecznie pozdrawiam!). Łukasz nie tylko wygrał z Beatą, ale również z Grzesiem i niżej podpisanym wiecznym niemistrzem.

W grze ze mną, Łukasz przeoczył CYGANECZKAMI do leżącego na planszy CZKAM ze składu YGANIE? za 212 (wchodziło razy 9). Nie przeoczył CYGANIE za 70, a następnie FOCZKAMI razy 9 za 144. Niemniej jednak cyganeczką został. Natomiast AMP postanowił rozegrać inną taktyką turniej (tzw. modelowe pójście dołem). Doprowadził do stanu 1:3, a potem zaczął ogrywać niczego nieświadome debiutantki (został spytany, czy te 588 to jednorazowy wybryk, skoro w poprzedniej grze z Justyną nagrał 227 pkt) i inne uczestniczki turnieju.

Drugi dzień zapowiadał się ciekawie, na czele 4 osoby mające tylko jedną porażkę, a za nimi piąteczki liczące na potknięcia prowadzących. Bea niestety zaczęła dzień od dwóch porażek i utrudniła sobie walkę o czołowe laury. Ciekawa sytuacja miała miejsce w rundzie 10. 3 osoby miały 8 zwycięstw, za nimi czyhali z 7 zwycięstwami Darek (który z 1:3 zrobił 7:3 i dużym "skorem" powrócił do walki) i ja (miałem niebotyczne żarcie...). Program rozstawił bez powtórzeń, ale tak, że czołowa trójka grała z osobami z dalszych miejsc. Scenariuszy było kilka, istniała nawet szansa, że przy porażce wszystkich 8 i zwycięstwach Darka i mojego, gralibyśmy o wygraną w ostatniej rundzie na pierwszym stole! Niestety, plansza i litery inaczej postanowiły. Zwycięstwa odniosły dwie 8, Darek przegrał, pozostała moja walka o 2 miejsce z Pawłem Jackowskim. Cóż, miałem znów megażarcie i udało się wywalczyć "podiuma" :).

Gratulacje dla Marka Syczuka i Justyny Górki, którzy zajęli odpowiednio 1 i 3 miejsce (serdecznie pozdrawiam!) WKS pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, prócz podium i 5 miejsca Darka, 8 zwycięstw Asi (pierwsze 8-4 w karierze), Beaty i Tomka, nie mogły pozostać niezauważone! Klubowicze WKS stanowili 35% pierwszej 20 :)

Z tego miejsca jeszcze raz chciałem pogratulować organizatorom (serdecznie pozdrawiam!), którzy zapewnili świetne warunki do gry, pyszny obiad oraz masę nagród, nikt nie wyjechał z pustymi rękami. Na pewno nie zapomnimy robienia zdjęć z balkonu (pozdrawiam serdecznie Wojtka Sołdana!) w stylu nk i fotka.pl na "kapitana siódemkę" oraz komentarza prezesa WKS pragnącego chwili powagi (pozdrawiam serdecznie Brodę!), głupawki na schodach z powodu kolokacji nazwiskowych i innych takich wybryków. W przyszłym roku stawimy się w tej samej lub większej ekipie i pokażemy siłę połączonych mocy członków WKS!

Nasi reprezentanci:

2 Bartosz Morawski    Gliwice   141.95    9.0    5410
5 Dariusz Kosz   Nysa    155.13    8.0    5024
10 Joanna Żłobicka    Wrocław  110.39   8.0   4616
12 Beata Wiączkowska   Wrocław    123.41    8.0   4490
13 Tomasz Suchanek   Wrocław    128.99   8.0   4451
16 Mateusz Królikowski   Wrocław   114.56   7.0   4595
18 Łukasz Szałkiewicz Wrocław   116.05   7.0   4559
23 Ryszard Korpalski   Wójtowice   109.30   7.0   4322
33 Marcin Radwański   Wrocław   100.00   6.0   4405
39 Marta Ćwiek   Radomsko   100.00   5.5   4374
43 Grzegorz Wiączkowski   Wrocław   114.58   5.0   4422
45 Jacek Wandzel   Ząbkowice   Śląskie   111.02   5.0   4361
49 Sławomir Wolski   Wrocław   103.40   5.0   4114

Pozdrawiam bardzo serdecznie, Vince aka Cudzozwany Wieczny Niemistrz.

P.S. Jeszcze dorzucę małe sprostowanie. Tak, owszem, zgadza się, położyłem z Kamilem Górką REFĘ, które spadło. Pragnąłbym zaznaczyć, iż byłem świadomy nadchodzącej straty, ale liczyłem, że Kamil nie zna albo nie sprawdzi, gdyż zablokował mi ruch wcześniej jedyne wolne miejsce. Mój komentarz "to nie ma refę?" był wydany w nawiązaniu do DRR. Tyle z tłumaczeń:P

Dodaj swój komentarz

Pola oznaczone gwiazdką * są wymagane.

Komentując możesz używać składni Markdown.

Get Adobe Flash player

nasza strona na facebooku
galerie
tajskie kości ;)
tajskie kości

wersja „nie wszystko Wam wolno, robaczki”, powstała w styczniu 2014 © bodo